Widok pięciolatka czy nawet młodszego dziecka z telefonem komórkowym w ręku to, już nie jest żadna sensacja, czy zaskoczenie. Dzieciaki często lepiej manipulują komórką niż sami dorośli. Jest w nim przecież tyle ciekawych gier i innych aplikacji, które urozmaicą maluchowi czas. Jednak nie dla wszystkich rodziców i opiekunów dzieci, wiek przedszkolny jest odpowiednim czasem na poznanie technologii w postaci tzw. komórki. Kiedy zatem jest ten najlepszy moment? Jak go rozpoznać, jak wyczuć?
Każdy z rodziców musi chyba sam sobie odpowiedzieć na to pytanie, poprzez zadanie innego pytania: „czy mojemu dziecku jest potrzebny telefon? Jeśli tak to, do jakich celów? Co przez to uzyska moje dziecko?
Tak w gruncie rzeczy telefon komórkowy dla dziecka w wieku przedszkolnym nie jest czymś niezbędnym aczkolwiek może stanowić pomoc dla rodziców, gdyż dzisiaj wiele aparatów telefonicznych jest wyposażonych w GPS, co umożliwia rodzicom „namierzenie”, gdzie ich dziecko znajduje się w danym momencie. Wiadomo, że telefon, jak każde inne medium jest dla dziecka pewną atrakcją i wartością samą w sobie. W rzeczywistości staje się nową zabawką. Jeżeli rodzic zdecyduje się na zakup telefonu dla swojego dziecka musi wiedzieć o zagrożeniach wynikających z użytkowania telefonu przez nie. Wszystkie te atrakcje „oferowane” w tym „cudzie techniki” mogą stać się przyczyną uzależnienia dla dziecka.
Warto, aby rodzic obserwował reakcje dziecka po odebraniu mu telefonu. Czy dziecko reaguje na tą sytuację płaczem, złością. Po odebraniu telefonu przez rodzica jest spięte i podenerwowane. Takie zachowania powinny być dla nas niepokojące, gdyż mogą wskazywać na zbyt duże przywiązanie dziecka do przedmiotu i skutkować uzależnieniem od niego.
Decyzja o posiadaniu przez dziecko telefonu musi być poprzedzona rozmową z i poinformowaniu dziecka, jakie zasady będą go obowiązywać przy korzystaniu z komórki. W rozmowie poprzedzającej wręczenie dziecku telefonu, możemy poinformować dziecko, że np.: będziesz korzystać z telefony o danych porach lub w danych sytuacjach.
Byłoby lepiej, gdyby dziecko nie miało telefonu do dyspozycji przez 24 godziny na dobę, gdyż w rzeczywistości nie ma takiej potrzeby.
Oczywiście istotą wprowadzania tych zasad jest konsekwencja ich egzekwowana we współpracy na linii rodzic-dziecko.
Dziecko otrzymuje telefon od rodziców i to, do komunikacji z nimi telefon powinien służyć. Dlatego przed wręczeniem dziecku pierwszej komórki zastanówmy się czy naprawdę jest to, niezbędna rzecz do funkcjonowania naszego dziecka.