Długimi miesiącami czekaliście aż Wasze dziecko zacznie mówić. W końcu padają pierwsze sylaby „Ma-ma” i „Ta-ta”. Maluszek z dnia na dzień więcej rozumie i wypowiada więcej słów. W końcu zaczyna je poprawnie układać w zdania. Idzie do przedszkola, ogląda telewizję, bacznie słucha Was i odgłosów na ulicy. I nagle słyszycie jak Wasza pociecha wypowiada zdanie: „siedź ty chojejny misiu!”.
Pamiętasz tę chwilę, w której Twoja pociecha postawiła pierwsze kroki? W rodzinie zapanowała radość i wszyscy byliście dumni. Choć pierwsze kroki bywają trudne, maluch szybko opanowuje sztukę chodzenia i biegania. Nowa umiejętność i możliwości, zachwycają Twojego szkraba tak bardzo, że w euforii maluch zapomina się i ucieka…
Bycie małym człowiekiem nie jest prostą sprawą. Trzeba nauczyć się bardzo wielu rzeczy i nie zawsze przychodzi to z łatwością. Trudnym okresem dla dziecka i jego opiekunów jest czas między 18 a 26 miesiącem życia. Wtedy w naszym słodkim malcu rodzi się buntownik, który krzyczy, stawia warunki, płacze, nadużywa słowa „nie”, a czasami nawet bije…
Baśnie i bajki czytane przez rodziców czy dziadków często są jednym z najpiękniejszych wspomnień z dzieciństwa. Przygaszone światło, głos bliskiej osoby przełamany szelestem papierowych kartek i magiczny świat bohaterów wzmacniają więzi i budują w dziecku poczucie bezpieczeństwa.
Mato, tato, nudzę się! – ile razy słyszeliście taki komunikat od swojego dziecka? Nuda nie jest stanem przyjemnym, ale może być motorem do działania, inspiracji oraz bodźcem do podejmowania inicjatyw. Często jest tak, że dziecko zaczyna samodzielnie podejmować decyzje o spędzeniu wolnego czasu i wymyśla sobie zabawy.