Podobno „dziecko brudne, to dziecko szczęśliwe”. Wraz z Rodzicami naszych przedszkolaków postanowiliśmy zweryfikować to powiedzenie i po raz pierwszy w historii 4 Słoni zorganizowaliśmy Dzień brudnych zabaw.
A co było w programie? Wszystko, czym dzieciaki mogły się ubrudzić! Pierwszą zabawą było wykonanie „lampy olejnej” z mleka, oleju i barwników spożywczych. Dzieciaki chętnie mieszały ze sobą płyny i obserwowały jak ciecze się zachowują. Niektórzy z nieskrywaną radością poplamili sobie paluszki barwnikami :)
Następne wyzwanie wymagało ruchu. Przed przedszkolakami powstał tor przeszkód, który było trzeba pokonać bez butów. Na drodze leżały różne przeszkody: mięciutki kocyk, ciecz nienewtonowska, nakrętki z butelek a na końcu… Mieszanka kisielu z kluskami, w której zatopione były nagrody za pokonanie przeszkód.
Dzień brudnych zabaw został zwieńczony wspólnym malowaniem świata z akwarium na folii spożywczej. Każdy mógł użyć do tego pędzli, rąk, stóp czy listków, które leżały na placu zabaw.